Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Ześlij światłość i wierność swoją, niech one mnie wiodą,niech mnie zaprowadzą na Twą górę świętą i do Twoich przybytków.
I przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga, który jest moim weselem i radością.I będę Cię chwalił przy dźwiękach lutni, Boże, mój Boże!
Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości».
«Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec (…) a owce słuchają jego głosu (…) a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają»
Rev. D. Francesc PERARNAU i Cañellas (Girona, Hiszpania)Dzisiaj, kontynuujemy rozważanie jednej z najpiękniejszych i najbardziej znanych przypowieści Jezusa: dobry Pasterz, jego owce i zagroda. Wszyscy pamiętamy obraz dobrego Pasterza, który od dzieciństwa kontemplujemy. Obraz tak pożądany przez pierwszych wierzących, że stanowi część sztuki sakralnej czasów katakumb. Jakież myśli w nas wywołuje ów młody pasterz z owieczką na swych barkach. Wiele razy mogliśmy się sami wyobrazić jako te biedne zwierzę.
Nie tak dawno świętowaliśmy Wielkanoc, i raz jeszcze przypomnieliśmy sobie, że Jezus nie mówił w przenośni głosząc, ze dobry pasterz oddaje życie za swoje owce. Rzeczywiście to uczynił: Jego życie było zastawem za nasze, Swoim życiem wykupił nasze; dzięki tej ofierze, zostaliśmy uratowani: « Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony» (J 10,9). Odnajdujemy tu manifestację wielkiego misterium nieskończonej miłości Boga, który sięga po niewyobrażalną ostateczność dla zbawienia każdej istoty ludzkiej. Jezus doprowadza miłość do ostateczności, do momentu ofiary z życia. Wciąż brzmią słowa janowej Ewangelii wprowadzające w Mękę: «Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował» (J 13,1).
Spośród słów Jezusa, chciałbym zaproponować refleksję nad następującymi: «Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają» (J 10,14); więcej, «owce słuchają jego głosu (…) i postępują za nim, ponieważ głos jego znają» (J 10,3-4). Prawdą jest, że Jezus nas zna, ale czy możemy powiedzieć że znamy wystarczająco Jego, że Go kochamy i jesteśmy Mu posłuszni?
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Kto wyprowadza owce, jak nie Ten, który grzechy przebacza, aby uwolnione od swoich brzemion mogły za nim podążać? A kiedy je wyprowadził, idzie przed nimi» (Święty Augustyn)
«Niespodziewanie mowa pasterza nie zaczyna się zdaniem “Ja jestem dobrym pasterzem”, ale obrazem “bramy”. Jezus jest wskazówką dla pasterzy i ich stada: dobrym pasterzem jest ten, który wchodzi przez Jezusa. Jezus Chrystus nadal jest pasterzem i stado “należy” tylko do Niego» (Benedykt XVI)
«Bóg wzywa każdego po imieniu. Imię każdego człowieka jest święte. Imię jest ikoną osoby. Domaga się szacunku ze względu na godność tego, kto je nosi.» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2158)