Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Król Joasz zapomniał już o dobrodziejstwie, jakie wyświadczył mu ojciec Zachariasza, Jojada, i zabił syna. Kiedy zaś ten umierał, zawołał: „Oby Pan to widział i pomścił, i za to zażądał sprawy!” I oto jeszcze w ciągu tego roku wyruszyło przeciw niemu wojsko Syryjczyków. Wkroczywszy do Judy i do Jerozolimy, wyniszczyli z ludu wszystkich jego naczelników, a całą swą zdobycz wysłali do króla Damaszku. Choć wojsko syryjskie weszło z małą liczbą żołnierzy, Pan jednak oddał mu w ręce wielkie mnóstwo wojska, ponieważ mieszkańcy Judy opuścili Pana Boga swych ojców. I tak wykonało ono wyrok na Joaszu. Kiedy się od niego oddalili, pozostawiając go ciężko chorym, słudzy jego uknuli spisek przeciw niemu, aby pomścić krew syna kapłana Jojady. I zabili go na jego łóżku. Zmarł i został pochowany w Mieście Dawidowym, ale nie złożono go w grobach królewskich.
„Na wieki zachowam dla niego łaskę i trwałe z nim będzie moje przymierze. Sprawię, że potomstwo jego będzie wieczne, a jego tron jako dni niebios trwały.
A jeśli jego synowie porzucą moje prawo i wedle moich przykazań postępować nie będą, jeżeli moje ustawy naruszą i nie będą pełnili moich rozkazów.
Rózgą ukarzę ich przewinienia, a ich winę biczami; lecz nie odejmę mu łaski mojej i nie zawiodę w wierności”.
A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.
«Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro»
Rev. D. Carles ELÍAS i Cao (Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj, Jezus mówi nam: «Nie możecie służyć Bogu i Mamonie» (Mt 6,24). Tymi słowami konfrontuje nas z naszą niestałością, którą to próbujemy złagodzić, opierając się na przekonaniu, że powinniśmy posiadać nie tylko to, co jest nam potrzebne, ale także to, na co zwyczajnie mamy ochotę, co z kolei prowadzi nas do konsumpcji i marnotrawstwa.
«Niech to posłyszy skąpiec, niech usłyszy ten, kogo określają mianem chrześcijanina, że nie może służyć jednocześnie bogactwom i Chrystusowi. Nie powiedział jednak ‘kto ma bogactwa’, ale ‘kto służy bogactwom’. Kto bowiem jest niewolnikiem bogactw, ten pilnuje bogactw jak niewolnik. Kto zaś strząsnął jarzmo niewoli, rozdziela bogactwa jak pan.» (Św. Hieronim).
Tak jak w Błogosławieństwach – czy też w symbolicznej scenie z Nowym Przykazaniem (J 13,34-35) – tak też i dzisiaj Pan zaprasza nas do bezgranicznego zaufania Ojcu, który objawia się nam jako Opatrzność, do poszukiwania Królestwa sprawiedliwości, pokoju i radości, do prawdziwego ubóstwa duchowego, które nieustannie przejawia się w „niewypowiedzianych błaganiach” (por. Rz 8,26) do Tego, który jako jedyny może zaspokoić nasze pragnienie pełni i wieczności. Świadomi tymczasowości naszej egzystencji, pod wpływem świadomie przyjętej niepewności, pokładamy całą naszą nadzieję w podążaniu za Chrystusem.
Pozostawiając przeszłość Boskiemu przebaczeniu, a troski i obawy pozostawiając na przyszłość, która jeszcze nie nadeszła, Jezus zaprasza nas do przeżywania dnia dzisiejszego, bo tylko on jest teraz w naszym posiadaniu. I to właśnie „dzisiaj” On daje się nam jako chleb, który towarzyszy nam na co dzień. «Tylko teraźniejszość do nas należy, jutro bowiem jest niepewne (...). Starczy dniowi jego własnej biedy. Po cóż więc troszczyć się nam o jutro?» (Święty Grzegorz z Nyssy).
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Jako że urodziliśmy się dla rzeczy teraźniejszych i odnawiamy się dla przyszłych, nie oddawajmy się w pełni rzeczom tymczasowym, ale zmierzajmy do wiecznej mety» (Święty Leon Wielki)
«“O nie, więcej niż jedno dziecko to już nie, bo nie będziemy mogli pojechać na wakacje, nie pójdziemy tu czy tam, nie stać nas na dom”, “Dobrze jest podążać za Panem, ale tylko do pewnego stopnia”... To właśnie czyni z nami dobrobyt: ściąga nas w dół, odbiera nam odwagę, tę wielką moc podążania razem z Jezusem» (Franciszek)
«Pan skarży się na bogaczy, że znajdują swoją pociechę w obfitości dóbr (Łk 6, 24). "Pyszny goni za potęgą ziemską, natomiast ubogi w duchu szuka Królestwa niebieskiego". Powierzenie się Opatrzności Ojca niebieskiego wyzwala z niepokoju o jutro. Ufność pokładana w Bogu przygotowuje szczęście ubogich. Oni będą widzieć Boga. (…)» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2547)