Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
I rzekł Amazjasz do Amosa: „«Widzący», idź, uciekaj sobie do ziemi Judy. I tam jedz chleb, i tam prorokuj. A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą”.
I odpowiedział Amos Amazjaszowi: „Nie jestem ja prorokiem ani nie jestem uczniem proroków, gdyż jestem pasterzem i tym, który nacina sykomory. Od trzody bowiem wziął mnie Pan i Pan rzekł do mnie: «Idź, prorokuj do narodu mego izraelskiego». I teraz słuchaj słowa Pana. Tyś mówił: «Nie prorokuj przeciwko Izraelowi ani nie przepowiadaj przeciwko domowi Izaaka». Dlatego tak rzekł Pan: «Żona twoja będzie nierządnicą w mieście. Synowie zaś i córki twoje od miecza poginą. Ziemię twoją sznurem podzielą. Ty umrzesz na ziemi nieczystej, a Izrael zostanie ze swej ziemi uprowadzony »”.
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki, sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne, cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze, słodsze od miodu płynącego z plastra.
«Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!»
Rev. D. Francesc NICOLAU i Pous (Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj spotykamy się z jednym z wielu ewanglicznych obrazów dobroci i miłosierdzia Boga. Wszystkie te obrazy bogate są w szczegóły. Współczucie Pana Jezusa tak miłosiernie okazywane przechodzi od wskrzeszenia umarłego czy uzdrowienia trędowatego, aż po przebaczenie ladacznicy, a także wiele innych uzdrowień chorych i przyjęcie skruszonych grzeszników. Te ostatnie są opowiedziane w przypowieściach o zagubionej owcy, drachmie czy synu marnotrawnym.
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje miłosierdzie Zbawiciela w dwóch aspektach: wobec choroby ciała i choroby duszy. A skoro ważniejsza jest dusza, Jezus od niej rozpoczyna. Wie, że chory żałuje swych win, widzi jego wiarę, a także wiarę tych, którzy go przynoszą, i mówi: «Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy» (Mt 9,2).
Właściwie dlaczego nieproszony w ten sposób zaczyna? Oczywiste jest, że czyta w jego myślach i wie, że na tym najbardziej zależy sparaliżowanemu, który widząc świętość Jezusa Chrystusa odczuwa zmieszanie i wstyd z powodu własnych win, odczuwa też lęk, że mogą one być przeszkodą w odzsyskaniu zdrowia. Lecz Pan chce go uspokoić. Nie przeszkadza mu, że uczeni w piśmie krzywo na to patrzą. A nawet więcej, staje się to częścią przesłania, które teraz chce ogłosić, to że przyszedł na świat, by okazać miłosierdzie grzesznikom.
A oto ci, którzy zaślepieni dumą uważają się za sprawiedliwych i nie przyjmują wezwania Jezusa, lecz odwrotnie, słuchają go ci, którzy mają się za grzeszników. Do tych zniża się Bóg, by im przebaczyć. I jak mówi Święty Augustyn «wielką biedą jest człowiek pyszny, lecz większe jest miłosierdzie pokornego Boga». I w tym przypadku boże miłosierdzie sięga dalej: jako dodatek do przebaczenia przywraca także zdrowie: «Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!» (Mt 9,6). Jezus pragnie, by radość nawróconego grzesznika była pełna.
Nasze zaufanie Mu powinno się umacniać. Lecz czujmy się grzesznikami, by nie zamykać się na łaskę.
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Wielka jest bieda człowieka pysznego, ale większe jest miłosierdzie pokornego Boga» (Święty Augustyn)
«Paralityk nie mógłby Go spotakć, gdyby nie było nikogo, kto zniósłby jego łoże. Pięknie jest móc liczyć na kogoś, kto przybliży nas do Jezusa przykładem swoich dobrych czynów. Osobista świętość pomaga innym być świętymi» (Benedykt XVI)
«"Bóg stworzył cię bez ciebie, ale nie zbawia cię bez ciebie". Przyjęcie Jego miłosierdzia wymaga od nas uznania naszych win. (…)» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1847)