Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
I stanie się w owym dniu, że nazwie Mnie: «Mąż mój», a już nie powie: «Mój Baal».
I poślubię cię sobie znowu na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana”.
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła i zwiastuje Twoje potężne czyny. Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu i rozpowiadają Twoje cuda.
Mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych i głoszą Twoją wielkość. Przekazują pamięć o Twej wielkiej dobroci i cieszą się Twą sprawiedliwością.
Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: «Usuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi». A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy.
«Twoja wiara cię ocaliła»
Rev. D. Antoni CAROL i Hostench (Sant Cugat del Vallès, Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj, Liturgia Słowa zachęca nas, by podziwiać dwa wspaniałe przejawy wiary. Tak wspaniałe, że poruszyły serce Jezusa i otrzymały —natychmiast— jego odpowiedź. Nie można prześcignąć Pana w wielkoduszności!
«Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i włóż na nią rękę, a żyć będzie» (Mt 9,18). Można wręcz powiedzieć, że niezłomną wiarą “zmuszamy” Boga. Jemu podaba się ten rodzaj zobowiązania. Drugie świadectwo wiary w dzisiejszej Ewangelii jest również imponujące: «Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa» (Mt 09,22).
Można nawet stwierdzić, że Bóg pozwala się “manipulować” naszej dobrej wierze. Czego nie przyzwala to kuszenia w braku zaufania. Tak było w przypadku Zachariasza, który poprosił o dowód Archanioła Gabriela: «na to rzekł Zachariasz do anioła: ‘Po czym to poznam?’» (Łk 01,18). Archanioł nawet nie drgnął: «Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem (...). A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie» (Łk 1,19-20). I tak się stało.
On chce “zobowiązać się” y “uwiązać się” naszą wiarą: «I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam» (Łk 11,09). On jest naszym Ojcem i nie chce odmawiać niczego Swoim dzieciom.
Ale trzeba śmiało wyrazić nasze prośby; zaufanie i przyzwyczajenie się do Boga wymagają odpowiedniego traktowania: aby komuś zaufać musimy go poznać; i aby poznać należy z nim obcować. I tak «modlitwa rodzi się z wiary, i ta modlitwa —gdy wzrasta— osiąga niezłomność w wierze» (św. Augustyn). Nie zapomnijmy zasłużonyej pochwały Świętej Maryji: «Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana» (Łk 01,45).
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Choćby nasze ciało poległo na łożu naszych grzechów, gdy dotknie nas Jezus, w jednym momencie będziemy uzdrowieni» (Święty Hieronim)
«Jezus Chrystus przyszedł, aby zwyciężyć zło od jego korzenia, a uzdrowienia są zapowiedzią tego zwycięstwa, odkupionego śmiercią i zmartwychwstaniem» (Benedykt XVI)
«‘"Uzdrawiajcie chorych!" (Mt 10, 8). Kościół otrzymał to zadanie od Pana i stara się je wypełniać zarówno przez opiekę, jaką otacza chorych, jak i przez modlitwę wstawienniczą, przez którą łączy się z nimi. Kościół wierzy w ożywiającą obecność Chrystusa, lekarza dusz i ciał. (…)» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1509)