Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski władnemu zbudować i dać dziedzictwo z wszystkimi świętymi. Nie pożądałem srebra ani złota, ani szaty niczyjej. Sami wiecie, że te ręce zarabiały na potrzeby moje i moich towarzyszy. We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który powiedział: «Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu»”.
Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi. Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą. Potem odprowadzili go na statek.
Śpiewajcie Bogu królestwa ziemi, zagrajcie Panu, który przemierza odwieczne niebiosa. Oto wydał głos swój, głos potężny: „Uznajcie moc Bożą!”
Jego majestat jest nad Izraelem, a Jego potęga w obłokach. On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę. Niech będzie Bóg błogosławiony.
Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie».
«Aby moją radość mieli w sobie w całej pełni»
Fr. Thomas LANE (Emmitsburg, Maryland, Stany Zjednoczone)Żyjemy w świecie, który nie wie, jak być naprawdę szczęśliwy w Jezusie, świat, który szuka radości Jezusa w niewłaściwych miejscach i w niewłaściwy sposób. Szukać szczęścia bez Jezusa może jedynie prowadzić do jeszcze głębszego nieszczęścia. Na przykład telenowele, gdzie zawsze ktoś doświadcza nieszczęścia. Te seriale telewizyjne pokazują nam niedolę życia bez Boga.
Ale my chcemy żyć radością Jezusa. On prosi Ojca w dzisiejszej Ewangelii «tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni» (J 17:13). Zauważmy, że Jezus chce, by Jego radość była w nas pełna. Chce byśmy się napełnili Jego radością. Co nie znaczy nie nieść swojego krzyża, «świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata» (J 17:14), ale Jezus oczekuje od nas życia w Jego radości, bez względu na to, co świat o nas mówi. Radość Jezusa powinna nas przeniknąć aż do rdzenia naszej istoty, zapobiegając by to powierzchowny hałas świata bez Boga nas przeniknął.
Żyjmy więc dziś radością Jezusa. Jak możemy osiągnąć więcej i więcej z radości Pana Jezusa? Oczywiście przez Niego samego. Jezus Chrystus jest jedynym, który może nam dać prawdziwe szczęście, którego brakuje na świecie, o czym świadczą wspomniane seriale. Jezus powiedział: «jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni» (J 15:7). Poświęćmy więc codziennie odrobinę naszego czasu modlitwie słowami Boga z Pism; konsumujmy słowa Jezusa z Pisma Świętego; niech to będzie naszym pokarmem, aby napełnić się jego radością: «Na początku bycia chrześcijaninem nie ma decyzji etycznej czy wzniosłych idei, ale spotkanie z wydarzeniem, z Osobą, która nadaje życiu nową perspektywę życia» (Benedykt XVI).
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Całość wiernych, zrodzona w chrzcielnicy, narodziła się z Chrystusem w Jego narodzeniu, tak jak została ukrzyżowana z Chrystusem w Jego męce i zmartwychwstała w Jego zmartwychwstaniu» (św. Leon Wielki)
«Modlitwa Jezusa w przeddzień Jego męki rozbrzmiewa dziś w Ewangelii: ‘Aby tak jak My stanowili jedno’. Z tej odwiecznej miłości Ojca i Syna, która rozciąga się na nas przez Ducha Świętego, umacnia się nasza misja i nasza braterska komunia» (Franciszek)
«Modlitwa Godziny Jezusa, słusznie nazywana ‘modlitwą arcykapłańską’, streszcza całą ekonomię stworzenia i zbawienia. Inspiruje wielkie prośby zawarte w modlitwie ‘Ojcze nasz’» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2758)