Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Gdy to powiedział, powstał spór między faryzeuszami i saduceuszami i doszło do rozdwojenia wśród zebranych. Saduceusze bowiem mówią, że nie ma zmartwychwstania ani anioła, ani ducha, a faryzeusze uznają jedno i drugie. Zrobiła się wielka wrzawa, zerwali się niektórzy z uczonych w Piśmie spośród faryzeuszów, wykrzykiwali wojowniczo: „Nie znajdujemy nic złego w tym człowieku. A jeśli naprawdę mówił do niego duch albo anioł?”
Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan i powiedział: „Odwagi! Trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie świadczył o Mnie tak, jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie”.
Błogosławię Pana, bo dał mi rozsądek, bo serce napomina mnie nawet nocą. Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie, bo w krainie zmarłych duszy mej nie zostawisz i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz, pełnię Twojej radości i wieczną rozkosz po Twojej prawicy.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».
«Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy (...) będą wierzyć we Mnie»
P. Joaquim PETIT Llimona, L.C. (Barcelona, Hiszpania)Dzisiejsza Ewangelia zawiera solidny fundament zaufania: «Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy (...) będą wierzyć we Mnie» (J 17:20). To Serce Jezusa, w bliskości ze swoimi, otwiera przed nimi niewyczerpane skarby miłości. Chce wzmocnić ich serca zasmucone powiewem pożegnania, którym tchną słowa i gesty Mistrza podczas Ostatniej Wieczerzy. To niezawodna modlitwa Jezusa, która wznosi się za nimi ku Ojcu. Ile pewności i siły znajdą w tej modlitwie później w swej apostolskiej misji! Wśród wszystkich trudności i niebezpieczeństw z jakimi się stykali, ta modlitwa będzie im towarzyszyć i będzie źródłem siły i odwagi, by dawali świadectwo o swej wierze poświęcając swoje życie.
Kontemplacja tej rzeczywistości, tej modlitwy Jezusa za swoich uczniów, musi dotrzeć także do naszego życia. «Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy (...) będą wierzyć we Mnie». Te słowa rozbrzmiewają przez wieki i docierają, z taką samą intensywnością z jaką zostały wypowiedziane do serca wszystkich i każdego z wierzących.
We wspomnieniach ostatniej wizyty Św. Jana Pawła II w Hiszpanii, odnajdziemy w słowach Papieża echo modlitwy Jezusa do swoich uczniów: «Z otwartymi ramionami noszę was wszystkich w sercu — powiedział papież do ponad miliona osób. Wspomnienie tych dni będzie modlitwą z prośbą o pokój w braterskiej koegzystencji, wsparty chrześcijańską nadzieją, która nie zawodzi». I dużo wcześniej, inny papież wystosował apel, który pomimo wieków dociera i do naszych serc: «Nie ma chorego, który zostałby pozbawiony zwycięstwa krzyża, ani nikogo, komu nie pomogłaby modlitwa Chrystusa. Bo jeśli pomogła tym, którzy uczyli się z Nim, o ile więcej korzystna będzie dla tych, którzy stają się Nim?» (Św. Leon Wielki).