Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Albo (Tt 1,1-5): Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, posłany do szerzenia wśród wybranych Bożych wiary i poznania prawdy wiodącej do życia w pobożności, w nadziei życia wiecznego, jakie przyobiecał przed wiekami prawdomówny Bóg, a we właściwym czasie objawił swe słowo przez nauczanie powierzone mi z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego, do Tytusa, dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego. W tym celu zostawiłem cię na Krecie, byś należycie załatwił zaległe sprawy i ustanowił w każdym mieście prezbiterów, jak ci poleciłem.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów, rozgłaszajcie Jego cuda pośród wszystkich ludów.
Oddajcie Panu, rodziny narodów, oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę. Oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu. Głoście wśród ludów, że Pan jest królem. utwierdził świat tak, że się nie zachwieje, będzie sprawiedliwie sądził ludy.
«Odszedł od zmysłów»
Rev. D. Antoni CAROL i Hostench (Sant Cugat del Vallès, Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj słyszymy, jak spokrewnieni Jezusa śmią mówić o Nim, że «odszedł od zmysłów» (Mk 03,21). I tak ponownie sprawdza się stare powiedzenie, że «tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony» (Mt 13,57). Oczywiście, ta skarga nie dotyczy Najświętszej Maryi, ponieważ od pierwszej do ostatniej chwili —gdy stała u stóp Krzyża— pozostała mocna w wierze i ufności w Swego Syna.
No dobrze, a my? Sprawdźmy! Jak wielu ludzi, którzy żyją obok nas, których mamy w zasięgu, są światłem w naszym życiu, a my...? Nie trzeba iść daleko: pomyślmy o Janie Pawle II: jak wielu ludzi poszło za nim, i... zarazem, ilu interpretowało go jako “upartego-starej daty”, zazdrośni o jego “moc”? Czy to możliwe, by Jezus —dwa tysiące lat później— nadal wisiał na krzyżu dla naszego zbawienia, a my, z dołu, byśmy nadal mówili: «niech zejdzie z krzyża, żebyśmy widzieli i uwierzyli» (Mk 15,32)?
Lub odwrotnie. Jeśli postaramy się upodobnić do Chrystusa, nasza obecność nie będzie obojętna dla tych, którzy współdziałają z nami przez pokrewieństwo, pracę, itp. Co więcej, niektórych zirytujemy, bo będziemy dla nich głosem świadomości, sumienia. Cóż, mamy to zagwarantowane: «Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować» (J 15,20). W swym szyderstwie ukryją strach; przez dyskwalifikację marnie bronić będą własnego lenistwa.
Ile razy wytykają nas katolików za „przesadzanie”? Musimy odpowiedzieć im, że tak nie jest, ponieważ w sprawach miłości nie jest niemożliwe „przesadzać”. Owszem, jest prawdą, że jesteśmy “radykalni”, ponieważ miłość jest “totalnie kategoryczna”, “wszystko albo nic”; “albo miłość zabija moje ja, albo ja zabija miłość”.
Dlatego też Święty Jan Paweł II mówił nam o “ewangelicznym radykalizmie” i o “nie lękaniu się”: «W służbie Królestwu nie ma czasu, aby oglądać się za siebie, a tym bardziej aby oddawać się bezczynności».
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Pewna część ludu negatywnie oceniała dzieła i przesłanie Chrystusa. Musimy się uczyć od Chrystusa gotowości do cierpienia i znoszenia upokorzeń i obelg. Co ma za znaczenie, że ludzie nam ubliżają, jeśli nasze sumienie jest czyste?» (Święty Grzegorz Wielki)
«Jego Matka wiernie za Nim podążała, z utkwionym spojrzeniem serca w Jezusie i w jego tajemnicy. Prośmy Maryję, aby nam pomagała zawsze patrzeć na Jezusa i wiernie Go naśladować, nawet kiedy to wiele kosztuje.» (Franciszek)
«Ewangelie nie przekazują wielu informacji, które zaspokajałyby ludzką ciekawość dotyczącą Jezusa. Prawie nic nie zostało powiedziane o Jego życiu w Nazarecie, a nawet nie ma relacji o dużej części Jego życia publicznego. To, co znajduje się w Ewangeliach, zostało napisane, "abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego" (J 20, 31).» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 514)