Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. I zabrał Abram z sobą swoją żonę, Saraj, swego bratanka, Lota, i cały dobytek, jaki obaj posiadali, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wyruszyli, aby się udać do Kanaanu. Gdy zaś przybyli do Kanaanu, Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. – A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy.
Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: «Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię». Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał. Stamtąd zaś przeniósł się na wzgórze na wschód od Betel i rozbił swój namiot pomiędzy Betel od zachodu i Aj od wschodu. Tam również zbudował ołtarz dla Pana i wzywał imienia Jego. Zwinąwszy namioty, Abram wędrował z miejsca na miejsce w stronę Negebu.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, na tych, którzy oczekują Jego łaski, aby ocalił ich życie od śmierci i żywił ich w czasie głodu.
Dusza nasza oczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą. Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska, według nadziei pokładanej w Tobie.
«Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą»
Rev. D. Jordi POU i Sabater (Sant Jordi Desvalls, Girona, Hiszpania)Dzisiaj, Ewangelia przypomniała mi słowa Marszałkowej z Kawalera srebrnej róży, Hugona von Hofmannsthala: «Jak że w nim wieka różnica». To jak robimy jakąś rzecz, sprawia, że ulegają zmianie różne aspekty naszego życia, zwłaszcza duchowego.
Jezus mówi: «Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni» (Mt 7,1). Jednak Jezus powiedział także, że mamy zwrócić uwagę bratu, który grzeszy, i dlatego jest konieczny jakiś rodzaj osądu. Św. Paweł w swoich pismach osądza wspólnotę w Koryncie, a św. Piotr Ananiasza i jego żonę za fałszywość. Przyczynę tego św. Jan Chryzostom usprawiedliwia: «Jezus nie mówi, że mamy pozwalać grzesznikowi grzeszyć, mamy go napomnieć, lecz nie jako wróg szukający zemsty, ale jako lekarz który podaje remedium». Sąd przecież, powinien charakteryzować się duchem naprawy, a nie zemsty.
Jednak jeszcze ciekawiej mówi św. Augustyn: «Pan nas przestrzega przed sądem gwałtownym i niesprawiedliwym (...). Pomyślmy najpierw, czy sami nie popełniliśmy podobnego grzechu; pomyślmy że też jesteśmy słabi, i [sądźmy] zawsze z intencją służenia Bogu, a nie nam samym». Widząc bowiem grzech u brata, i myśląc o własnych, nie przyjdzie na nas to, co mówi Ewangelia, że sami z belką w oku, zechcemy usuwać drzazgę z oka brata (Por. Mt 7,3).
Jeśli jesteśmy dobrze uformowani, widzimy rzeczy dobre i złe prawie nieświadomie: na ich podstawie dokonujemy osądu. Jednakże fakt dostrzegania wad, biorąc pod uwagę cytowane punkty widzenia pomaga nam w tym jak sądzimy: pomaga sądzić nie dla samego sądzenia, albo by coś powiedzieć, albo ukryć nasze niedoskonałości, albo poprostu bo tak wszyscy robią. I kończąc, przede wszystkim, miejmy na uwadze słowa Jezusa: «taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą» (Mt 7,2).
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Ludzie daremni to tacy, którzy nie zajmują się własnymi grzechami, aby skupiać się na grzechach innych. Nie szukają tego, co można by poprawić, ale gdzie by tu ugryźć» (Święty Augustyn)
«Nie da się poprawić drugiej osoby bez miłości i bez miłosierdzia. Miłosierdzie jest jak znieczulenie, które pomaga przyjąć lekarstwo i zaakceptować naprawę.» (Franciszek)
«Owocami miłości są radość, pokój i miłosierdzie. Miłość wymaga dobroci i upomnienia braterskiego; jest życzliwością; rodzi wzajemność; trwa bezinteresowna i hojna. Miłość jest przyjaźnią i komunią.» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1829)