Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, On sam nas stworzył, jesteśmy Jego własnością, Jego ludem, owcami Jego pastwiska.
W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem, z hymnami w Jego przedsionki, chwalcie i błogosławcie Jego imię. Albowiem Pan jest dobry, Jego łaska trwa na wieki, a Jego wierność przez pokolenia.
Opowiedział im też przypowieść: «Nikt nie przyszywa do starego ubrania jako łaty tego, co oderwie od nowego; w przeciwnym razie i nowe podrze, i łata z nowego nie nada się do starego. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków; w przeciwnym razie młode wino rozerwie bukłaki i samo wycieknie, i bukłaki się zepsują. Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków. Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego - mówi bowiem: "Stare jest lepsze"».
«Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi?»
Rev. D. Frederic RÀFOLS i Vidal (Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj w naszej refleksji na temat Ewangelii, widzimy pułapkę faryzeuszy i nauczycieli Prawa, gdy zniekształcają ważną kwestię: zwyczajnie kontrastują post i modlitwę uczniów Jana i faryzeuszy, jedzeniu i piciu uczniów Jezusa.
Jezus mówi nam, że w życiu jest czas, aby pościć i modlić się, i czas, aby jeść i pić. To znaczy: człowiek, który modli się i pości jest tym samym, który je i pije. Widzimy to w życiu codziennym: widzimy prostą radość rodziny, być może naszej własnej rodziny. I widzimy, że, w innym momencie, nieszczęście dotyka tę rodzinę. Podmioty są te same, ale każda rzecz w swoim czasie: «Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas» (Łk 5,34).
Wszystko ma swój czas; pod niebem, jest czas na wszystko: «czas rozdzierania i czas zszywania» (Koh 03,07). Te słowa wypowiedziane przez uczonego Starego Testamentu, nie koniecznie najbardziej optymistyczne, niemal pokrywają się z prostą przypowieścią o naprawianym ubraniu. I na pewno w pewien sposób pokrywają się z naszym własnym doświadczeniem. Błędem jest, byśmy rozdzierali w czasie zszywania; i zszywali w czasie rozdzierania. Bo to wtedy właśnie nic nie wychodzi.
Wiemy, że jak Jezus Chrystus, przez mękę i śmierć, dojdziemy do chwały Zmartwychwstania, i żadna inna droga nie jest drogą Boga. Właśnie Szymon Piotr został upomniany, gdy chce oddalić Pana od jedynej drogi: «myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki» (Mt 16,23). Jeśli możemy cieszyć się chwilami spokoju i radości, wykorzystajmy to. Na pewno przyjdą czasy postu. Jedyną różnicą jest to, że, na szczęście, zawsze będziemy mieli pana młodego z nami. I to jest to, czego faryzeusze nie wiedzieli, i może dlatego, w Ewangelii prawie zawsze przedstawiani są jako niezadowoleni ludzie. Podziwiając łagodną ironię Pana, która objawia się w dzisiejszej Ewangelii, przede wszystkim starajmy się nie być tymi niezadowolonymi osobami.
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Czy chcesz przebłagać Boga? Poznaj, co musisz ze sobą zrobić, aby Bóg był ci przychylny. Moją ofiarą jest skruszony duch, skruszone i pokorne serce, nie pogardzisz nim. Taką ofiarę trzeba złożyć» (Święty Augustyn)
«Ewangelia jest świętem! Można ją w pełni przeżywać tylko w radosnym i odnowionym sercu. Oby Bóg udzielił nam łaski nie bycia więźniami, lecz radosnymi w wolności, którą przynosi nam Ewangelia» (Benedykt XVI)
«Sakramenty będące "mocami, które wychodzą" z zawsze żywego i ożywiającego Ciała Chrystusa, oraz działaniami Ducha Świętego urzeczywistnianymi w Jego Ciele, którym jest Kościół, są "arcydziełami Bożymi" w nowym i wiecznym Przymierzu.» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1116)