Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Miłość niech będzie bez obłudy. Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem. W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie. Nie opuszczajcie się w gorliwości. Bądźcie płomiennego ducha. Pełnijcie służbę Panu. Weselcie się nadzieją. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie wytrwali. Zaradzajcie potrzebom świętych. Przestrzegajcie gościnności. Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to co pokorne.
Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę, Jak dziecko na łonie swej matki, jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza. Izraelu, złóż nadzieję w Panu, teraz i na wieki.
Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: "Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!" Sługa oznajmił: "Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce". Na to pan rzekł do sługi: "Wyjdź na drogi i między opłotki i zmuszaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony. Albowiem powiadam wam: Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty"».
«Wyjdź na drogi i między opłotki i zmuszaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony»
Rev. D. Joan COSTA i Bou (Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj Pan ukazuje nam wieczność poprzez obraz uczty. Uczta oznacza moment, w którym rodzina i przyjaciele spotykają się, cieszą się swoim towarzystwem, wzajemną przyjaźnią i rozmawiają zgromadzeni wokół jednego stołu. Ten obraz mówi nam o intymności z Bogiem w Trójcy i o radości, której zaznamy w Niebie. To wszystko jest dla nas, a Pan wzywa nas, bo «już wszystko jest gotowe» (Łk 14,17). Pragnie, żebyśmy byli z Nim, chce mieć przy sobie wszystkie kobiety i wszystkich mężczyzn, każdego z nas.
Konieczne jest jednak, żebyśmy chcieli iść. Wiemy, że niebo jest najwspanialszym miejscem, naszym domem na wieczność i przewyższa nawet najlepsze ludzkie wyobrażenia -«ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują» (1 Kor 2,9) i dlatego nie może być z niczym porównane. Jednak pomimo tego, jesteśmy w stanie odrzucić Boże zaproszenie i utracić najlepszą propozycję, jaką Bóg ma dla nas: przebywać w Jego domu, przy Jego stole, z Nim sam na sam. Cóż za ogromna odpowiedzialność!
Niestety często potrafimy zastąpić Boga czymkolwiek. Niektórzy, jak czytamy w dzisiejszej Ewangelii, zamieniają Boga na pole; inni, na woły. A ty i ja, co wybieramy zamiast naszego Boga i Jego zaproszenia? Są tacy, którzy przez lenistwo, zaniedbanie czy wygodnictwo przestają wypełniać obowiązki miłości względem Boga. Czy naprawdę Bóg jest dla nas tak mało ważny, że zastępujemy go różnymi rzeczami? Oby nasza odpowiedź na Bożą propozycję brzmiała zawsze „tak” i oby było to „tak” pełne wdzięczności i uwielbienia.
W tych dniach prosimy o Twoją pomoc w pokryciu budżetu na 2024 rok
Możesz teraz przekazać swoją darowiznę tutaj
_______