Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Uznaję bowiem nieprawość swoją, a grzech mój jest zawsze przede mną. Przeciwko Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ofiarnym. Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
«Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli»
Pbro. D. Luis A. GALA Rodríguez (Campeche, Meksyk)Dzisiaj zaczynamy naszą drogę ku Wielkanocy, a Ewangelia przypomina nam podstawowe obowiązki chrześcijanina, nie tylko jako przygotowujące do swoistego czasu liturgicznego, ale stanowiące przygotowanie do Wielkanocy Wiecznej: «Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie» (Mt 6,1). Uczynki pobożne, o których mówi Jezus polegają na życiu zgodnie z zasadami ewangelicznymi, bez zapominania, że «Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego» (Mt 5,20).
Sprawiedliwość prowadzi nasz do miłości, wyrażonej w jałmużnie i w uczynkach miłosiernych: «Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa» (Mt 6,3). Nie chodzi o skrywanie dobrych uczynków, ale o to, by motywacją tych uczynków nie był poklask i ludzka pochwała, ani pragnienie uzyskania jakichkolwiek innych korzyści. Inaczej mówiąc, powinienem dawać jałmużnę tak, żebym nawet ja sam nie odnosił wrażenia, że właśnie spełniam dobry uczynek, który zasługuje na nagrodę ze strony Boga i pochwałę ze strony ludzi.
Benedykt XVI powtarzał, iż niesienie pomocy potrzebującym jest zadośćuczynieniem sprawiedliwości bardziej niż czynem miłosiedzia: «Miłość jest większa od sprawiedliwości, (...); ale nie ma nigdy miłości bez sprawiedliwości, która nakazuje, by dać drugiemu to, co jest jego, co mu się należy dlatego, że istnieje i działa». Nie powinniśmy zapominać, że nie jesteśmy absolutnymi właścicielami dóbr przez nas posiadanymi, ale administratorami. Chrystus nauczył nas, że autentycznym miłosierdziem nie jest miłosierdzie ograniczone do tego, by “dać” jałmużnę, ale to milosierdzie, które prowadzi do tego, żeby dać “siebie”, ofiarować się Bogu jako ofiarę świętą (cf. Rz 12,1). To byłby prawdziwy gest sprawiedliwości i chrześcijańskiego miłosierdzia « A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie » (Mt 6,4).
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
«Dlatego też, najmilsi, aczkolwiek w każdym czasie winniśmy się okazywać chrześcijanami, teraz należy o to dbać w sposób szczególny, tak aby sięgający tradycji apostolskiej okres przygotowania paschy wypełnić postem» (Święty Leon Wielki)
«Wiemy, że ten świat coraz bardziej sztuczny skłania nas do życia kulturze “robienia” tylko tego, co jest “użyteczne” i nie zdajemy sobie sprawy, że wykluczamy Boga z naszego horyzontu. Post wzywa nas do tego, byśmy się “ogarnęli” i po prostu przypomina, że nie jesteśmy Bogami» (Franciszek)
«Nowe Prawo obejmuje akty religijne: jałmużnę, modlitwę i post; kieruje je do Ojca, "który widzi w ukryciu", w przeciwieństwie do pragnienia, "żeby się ludziom pokazać". Jego modlitwą jest "Ojcze nasz"» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1969)