Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: „Wiekuisty Boże, który poznajesz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mię ci złośliwie obwiniają”.
A Pan wysłuchał jej głosu. Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Zawołał on donośnym głosem: „Jestem czysty od jej krwi!” Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: „Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?” On zaś powstawszy wśród nich powiedział: „Czy tak bardzo jesteście nierozumni, synowie Izraela, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili”.
Cały lud powrócił spiesznie. Starcy zaś powiedzieli: „Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa!” Daniel powiedział do nich: „Oddzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a osądzę ich”.
Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego: „Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniałeś, wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: «Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego». Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą?” On zaś powiedział: „Pod lentyszkiem”. Daniel odrzekł: „Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje!”
Odesławszy go rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: „Potomku kananejski, a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś bojąc się obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących ze sobą?” On zaś powiedział: „Pod dębem”. Wtedy Daniel powiedział do niego: „Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić!”
Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła, wyrządzonego przez nich bliźnim, zabijając ich według prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono krew niewinną.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz na oczach mych wrogów; namaszczasz mi głowę olejkiem, kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni życia i zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy.
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?». Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień». I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi.
Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!».
«Idź, a od tej chwili już nie grzesz»
Rev. D. Jordi PASCUAL i Bancells (Salt, Girona, Hiszpania)Dzisiaj przyglądamy się w Ewangelii Miłosiernemu Obliczu Jezusa. Bóg jest Miłością, Miłością, która przebacza, Miłością, która lituje się nad naszymi słabościami, Miłością, która zbawia. Uczeni w Piśmie i faryzeusze «przyprowadzili do Niego kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie» (J 8,4) i pytają Pana: «A Ty co mówisz?» (J 8,5). Nie interesuje ich jednak podążanie za nauką Jezusa, ale możliwość oskarżenia go o łamanie Prawa Mojżeszowego. Nauczyciel jednak wykorzystuje tę okazję, aby pokazać, iż On przyszedł szukać grzeszników, podnosić upadłych, wzywać ich do nawrócenia i pokuty. I oto właśnie przesłanie Wielkiego Postu dla nas, ponieważ wszyscy jesteśmy grzesznikami i wszyscy potrzebujemy zbawczej łaski Boga.
Mówi się, że dzisiejszy świat zatracił poczucie grzechu. Wielu nie potrafi już odróżnić dobra od zła ani nie zna ich przyczyny. Tak samo można powiedzieć – w sposób pozytywny – że zatracono poczucie Miłości do Boga: Miłości, którą Bóg nas darzy, i – z naszej strony – wzajemności, o którą ta Miłość prosi. Kto kocha, nie obraża. Kto wie, że jest darzony miłością i przebaczeniem, miłością odpowiada na Miłość: «Zapytano Przyjaciela, jakie jest źródło miłości. Odpowiedział, że owo, w którym Ukochany obmył nas z naszych win» (Rajmund Llull).
Dlatego też, sensem nawrócenia i pokuty, właściwych dla Wielkiego Postu, jest stanąć twarzą w twarz z Bogiem, spojrzeć w oczy Pana na Krzyżu, pójść do Niego, żeby osobiście wyznać mu swoje grzechy w sakramencie Pokuty. I tak jak kobiecie z Ewangelii, Jezus powie i nam: «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!» (J 8,11). Bóg wybacza, ale to wybaczenie niesie ze sobą pewien wymóg, pewne zobowiązanie: Nie grzesz więcej!
Myśli na dzisiejszą Ewangelię
„Wypada ostrzec, byśmy nigdy nie zapatrzyli się w miłosierdzie boże nie pamiętając o sprawiedliwości; ani też nie patrzyli na sprawiedliwość nie pamiętając o miłosierdziu; bowiem ani nadzieja nie jest pozbawiona lęku, ani lęk pozbawiony nadziei.” (Brat Ludwik z Grenady)
„‘Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem’. Słowa te są pełne mocy prawdy, która rozbraja, obala mury hipokryzji i otwiera sumienia na doskonalszą sprawiedliwość, sprawiedliwość miłości.” (Benedykt XVI)
„Bóg okazuje swoją wszechmoc, odwracając nas od naszych grzechów i przez łaskę utwierdzając nas na nowo w swojej przyjaźni „Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc...” (Mszał Rzymski, Kolekta Niedzieli XXVI)” (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 277)