Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Albowiem jeżeli naprawdę poprawicie wasze postępowanie i jeżeli będziecie się kierować wyłącznie sprawiedliwością jeden wobec drugiego, jeśli nie będziecie uciskać cudzoziemca, sieroty i wdowy i jeśli krwi niewinnej nie będziecie rozlewać na tym miejscu, i jeżeli nie pójdziecie za obcymi bogami na waszą zgubę, wtedy pozwolę wam mieszkać na tym miejscu w ziemi, którą dałem przodkom waszym od dawna i na zawsze. Oto wy na próżno pokładacie ufność w zwodniczych słowach. Nieprawda? Kraść, zabijać, cudzołożyć, przysięgać fałszywie, palić kadzidło Baalowi, chodzić za obcymi bogami, których nie znacie. A potem przychodzicie i stajecie przede Mną w tym domu, nad którym wzywano mojego imienia, i mówicie: «Oto jesteśmy bezpieczni», by móc nadal popełniać te wszystkie występki. Może jaskinią zbójców stał się w waszych oczach ten dom, nad którym wzywano mojego imienia? Ja to dobrze widzę”, mówi Pan.
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wielbiąc. Szczęśliwi, których moc jest w Tobie. Mocy im będzie przybywać.
Doprawdy, dzień jeden w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące: wolę stać w progu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników.
«Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa»
Rev. D. Manuel SÁNCHEZ Sánchez (Sevilla, Hiszpania)Dzisiaj rozważana przypowieść odnosi się do życia społeczności, w której stale mieszają się dobro i zło, Ewangelia i grzech. Logicznym podejściem byłoby zakończyć z taką sytuacją, jak próbują słudzy: «Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go? » (Mt 13,28). Ale cierpliwość Boga jest nieskończona, czeka aż do ostatniej chwili —jak dobry ojciec— na możliwość zmiany: «Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa» (Mt 13,30).
Niejednoznaczna i przeciętna rzeczywistość, ale w niej rośnie Królestwo. Rozchodzi się o ty, byśmy czuli się powołani do odkrywania znaków Królestwa Bożego, aby spotęgować je. A z drugiej strony nie pochwalać niczego, co pomaga nam zadowolić się w przeciętności. Jednak fakt życia w mieszaninie dobra i zła nie powinien utrudniać postępu w naszym życiu duchowym; inaczej bowiem znaczyłoby to przekształcenie pszenicy w kąkole. «Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?» (Mt 13,27). Jest niemożliwym rozwijać się w inny sposób, ani nie możemy szukać Królestwa w innym miejscu jak w tej społeczności, w której jesteśmy. Naszym zadaniem jest przyczynić się do tego, by zrodziło się Królestwo Boże.
Ewangelia wzywa nas, by nie dać kredytu “czystym”, pokonać aspekty purytanizmu i nietolerancji, które mogłyby pojawiać się w chrześcijańskiej wspólnocie. Łatwo spotkać takie postawy we wszelakiego typu grupach. W obliczu ideału, wszyscy mamy pokusę, aby myśleć, że niektórzy je już osiągnęli, a inni są daleko. Jezus mówi, że wszyscy jesteśmy w drodze, absolutnie wszyscy.
Strzeżmy się, by zło nie zakradło się w naszym życiu, co dzieje się kiedy dopasowujemy się do świata. Święta Angelika mówiła, że «nie powinniśmy słuchać głosów świata, że niby wszędzie się robi to czy tamto; my bądźmy stali, bez wymyślania zmian, i kontynuując ten sam sposób działania, ten ukryty skarb; on nam otworzy bramy niebios». Niech Najświętsza Maryja Dziewica dopomoże nam w dopasowywaniu się tylko do miłości.