Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. Bóg więc mu powiedział: „Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale prosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania spraw sądowych, więc spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i rozsądne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie”.
Niech Twoja łaska będzie mi pociechą zgodnie z obietnicą, daną Twemu słudze.
Niech mnie ogarnie Twoja łaska, a żyć będę, bo Twoje Prawo jest moją rozkoszą.
Przeto bardziej miłuję Twoje przykazania niż złoto, niż złoto najczystsze. Dlatego uważam za słuszne wszystkie Twe postanowienia, i nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.
Twoje napomnienia są przedziwne, dlatego przestrzega ich moja dusza. Poznanie Twoich słów oświeca i naucza niedoświadczonych.
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Zrozumieliście to wszystko?» Odpowiedzieli Mu: «Tak jest». A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare».
«Skarbu ukrytego w roli (…); kupca, poszukującego pięknych pereł»
Rev. D. Enric PRAT i Jordana (Sort, Lleida, Hiszpania)Dzisiaj, Ewangelia pomaga nam spojrzeć w głąb, aby znaleźć coś ukrytego: «Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli» (Mt 13,44). Kiedy mówimy o skarbie mamy na myśli coś o wyjątkowej wartości, o najwyższym uznaniu, a nie o rzeczach lub sytuacjach, które, choć kochane, pozostają ulotnymi i tandetą, jak tymczasowe przyjemności: to co tak wielu ludzi niezmordowanie szuka na zewnątrz, i to, co ich rozczarowuje raz znalezione i poznane.
Skarb, który proponuje Jezus jest schowany głęboko w naszej duszy, w samym centrum naszego bytu. To Królestwo Boże. Polega na spotkaniu, z miłością, w tajemniczy sposób, ze Źródłem życia, piękna, prawdy i dobra, i na pozostaniu przy tym samym Źródle, aż do czasu, kiedy spełniony będzie czas naszej pielgrzymki, a my wolni od wszelkich bezużytecznych biżuterii, Królestwo Niebieskie, którego szukaliśmy w naszych sercach i pielęgnowaliśmy w wierze i miłości, otworzy się jak kwiat i pojawi się blask ukrytego skarbu.
Niektórzy, jak Paweł czy sam dobry złodziej, napotkali nagle Królestwo Boga czy w sposób nieoczekiwany, ponieważ drogi Pana są nieskończone, ale zazwyczaj, w celu odkrycia skarbu należy szukać z premedytacją: «Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł» (Mt 13,45). Być może ten skarb znajdują tylko ci, którzy nie zadowalają się z łatwością, nie zadawalają się czymkolwiek, przez idealistów, przez żądnych wrażeń.
Obecnie, o ludziach niespokojnych i nonkonformistach mówimy, że są ambitni, a w świecie duchowym, są świętymi. Są gotowi sprzedać wszystko, aby kupić pole, jak mówi święty Jan od Krzyża: «Aby posiąść wszystko nie będziesz chciał posiadać niczego w niczym».