Nasza strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zalecamy zaakceptowanie jego użycia, aby w pełni korzystać z nawigacji

Rozważanie Ewangelii na dziś

Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)

XXVI Poniedziałek okresu zwykłego
Ściągnij
Pierwsze Czytanie (Hi 1,6-22): Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi. I rzekł Bóg do szatana: „Skąd przychodzisz ?” Szatan odrzekł Panu: „Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej”. Mówi Pan do szatana: „A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Joba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on”. Szatan na to do Pana: „Czy Job za nic czci Boga? Czyż Ty nie okoliłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk błogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży. Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku. Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył”. Rzekł Pan do szatana: „Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki”. I odszedł szatan sprzed oblicza Pana.

Pewnego dnia, gdy synowie i córki jedli i pili w domu najstarszego brata, przyszedł posłaniec do Joba i rzekł: „Woły orały, a oślice pasły się tuż obok. Wtem napadli Sabejczycy, porwali je, a sługi mieczem pozabijali, ja sam uszedłem, by ci o tym donieść”. Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzeki: „Ogień Boży spadł z nieba, zapłonął wśród owiec oraz sług i pochłonął ich. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść”. Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: „Chaldejczycy zstąpili z trzema oddziałami, napadli na wielbłądy, a sługi ostrzem miecza zabili. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść”. Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: „Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata. Wtem powiał gwałtowny wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iż poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść”.

Job wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon i rzekł: „Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Pan dał i Pan zabrał. Niech będzie imię Pana błogosławione”. W tym wszystkim Job nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości.
Psalm Responsoryjny: 16
R/. Nakłoń Twe ucho, usłysz moje słowo.
Rozważ, Panie, słuszną sprawę, usłysz moje wołanie, wysłuchaj modlitwy moich warg nieobłudnych.

Niech wyrok o mnie wyjdzie od Ciebie, Twoje oczy widzą to co sprawiedliwe. Choćbyś badał moje serce i przyszedł do mnie nocą, i doświadczał ogniem, nieprawości we mnie nie znajdziesz.

Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz; nakłoń ku mnie Twe ucho, usłysz moje słowo. Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje, Zbawco tych, co się chronią przed wrogiem pod Twoją prawicę.
Śpiew przed Ewangelią (Mk 10,45): Alleluja, alleluja, alleluja. Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu. Alleluja, alleluja, alleluja.
Tekst Ewangelii (Łk 9,46-50): Przyszła im też myśl, kto z nich jest największy. Lecz Jezus, znając myśli ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie i rzekł do nich: «Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki».

Wtedy przemówił Jan: «Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami». Lecz Jezus mu odpowiedział: «Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami».

«Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki»

Prof. Dr. Mons. Lluís CLAVELL (Roma, Włochy)

Dzisiaj, w drodze do Jerozolimy «przyszła im też myśl, kto z nich jest największy» (Łk 9,46). Każdego dnia media i nasze własne rozmowy pełne są komentarzy na temat ważności różnych osób: innych i nas samych. Ta ludzka logika często wywołuje w ludziach chęć triumfu, pragnienie bycia rozpoznawanym, docenianym, chęc wzubudzania wdzięczności, ale także powoduje ono brak pokoju, jeśli to uznanie od innych nie przychodzi.

Odpowiedź Jezusa na te wszystkie myśli i komentarze uczniów przypomina styl dawnych proroków. Słowa uprzedzone są gestami. Jezus «wziął dziecko, postawił je przy sobie» (Łk 9,47). Następuje po tym nauka: «Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki» (Łk 9,48). —Panie Jezu, dlaczego tak dużo kosztuje nas zaakceptowanie, że to nie jest utopią dla ludzi, którzy nie są zaangażowani w intensywne działanie polegające na zadawaniu sobie ciosów jedni drugim, że dzięki twojej łasce możemy żyć wszyscy razem? Gdybyśmy to uczynili, doświadczalibyśmy wewnętrznego spokoju i pracowalibyśmy z większym pokojem i radością.

Postawa ta jest źródłem radości, gdy widzi się ludzi pracujących dla Boga, a ich styl jest inny od naszego, zawsze w imię Pana Jezusa. Uczniowie chcieli im przeszkodzić. Lecz Mistrz ich broni. Poczucie bycia synami Boga ułatwia otwarcie naszego serca na innych, wzrastanie w pokoju, radości i wdzięczności. Te nauki zapewniły Świętej Teresce z Lisieux tytuł “Doktora Kościoła”: w swej książce Dzieje duszy, podziwia ona piękny ogród kwiatów Kościoła i cieszy się, że jest jednym z takich małych kwiatków. Wśród wielkich świętych, róż i lilii, są także drobne kwiatuszki, jak margarytki czy fiołki, przeznaczone do tego, by radować oczy Boga, kiedy skieruje On swoje spojrzenie na ziemię.

Myśli na dzisiejszą Ewangelię

  • «Lepiej być chrześcijaninem nie mówiąc tego niż mówić o tym nie będąc nim. Dobrze jest nauczać, ale tylko pod warunkiem, że praktykuje się to, czego się naucza.» (Święty Ignacy Antiocheński)

  • «Często zachowujemy się jak kontrolerzy łaski, a nie jak jej pośrednicy» (Franciszek)

  • «Charyzmaty, zarówno nadzwyczajne, jak również proste i zwyczajne, są łaskami Ducha Świętego, bezpośrednio lub pośrednio służącymi Kościołowi; zostają udzielone w celu budowania Kościoła, dla dobra ludzi oraz ze względu na potrzeby świata.» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 799)