Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
Pan przywraca wzrok ociemniałym, Pan dźwiga poniżonych. Pan kocha sprawiedliwych, Pan strzeże przybyszów.
Ochrania sierotę i wdowę, lecz występnych kieruje na bezdroża. Pan króluje na wieki, Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.
Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nieszlachetnie urodzone według świata oraz wzgardzone, i to, co w ogóle nie jest, wyróżnił Bóg, by to, co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga.
Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, aby jak to jest napisane, «w Panu się chlubił ten, kto się chlubi».
«Błogosławieni ubodzy w duchu...»
Rev. D. Pablo CASAS Aljama (Sevilla, Hiszpania)Dzisiaj czytamy Ewangelię tak dobrze nam znaną, a zawsze tak zaskakującą. W tym fragmencie o ośmiu błogosławieństwach Jezus proponuje nam model życia i wartości, które według Niego mogą uczynić nas prawdziwie szczęśliwymi.
Szczęście jest bez wątpienia głównym celem, do którego wszyscy w życiu dążymy. I gdybyśmy zapytali ludzi, w jaki sposób próbują być szczęśliwi albo gdzie poszukują swojego szczęścia, otrzymalibyśmy bardzo różne odpowiedzi. Jedni powiedzieliby, że w dobrze zespolonej rodzinie, inni, że w zdrowiu i pracy, jeszcze inni, że w rozrywce i spotkaniach ze znajomymi, a ci, którzy najbardziej ulegli wpływowi konsumpcyjnego społeczeństwa powiedzieliby, że w pieniądzach i możliwości kupowania jak największej ilości rzeczy, a przede wszystkim w osiągnięciu wysokiego statusu społecznego.
Błogosławieństwa, które przedstawia nam Jezus, nie są tymi, które proponuje nam dzisiejszy świat. Pan mówi nam, że będą «błogosławieni» ubodzy w duchu, ci którzy się smucą, cisi, ci, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, miłosierni, czystego cerca, ci, którzy wprowadzają pokój, ci, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości... (Mt 5,3-11).
Ta wiadomość od Pana jest dla tych, którzy chcą żyć, kierując się bezinteresownością, skromnością, pragnieniem sprawiedliwości, troską i zainteresowaniem problemami bliźniego, nadając wszystkiemu innemu drugorzędne znaczenie.
Ileż dobra możemy wyświadczyć modlitwą lub braterskim napomnieniem, gdy jesteśmy krytykowani za wiarę w Boga i przynależność do Kościoła! Jezus mówi o tym jasno w ostatnim błogosławieństwie: «Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was.» (Mt 5,11).
Święty Bazyli mówi nam, że «bogatego nie można uważać za szczęśliwego jedynie z powodu jego bogactw, władcy z powodu jego bogactwa i godności; ani mocarza z powodu zdrowia jego ciała; ani mędrca z powodu jego wielkiej elokwencji. Wszystkie te rzeczy są narzędziami cnoty dla tych, którzy właściwie z nich korzystają; ale same w sobie nie zawierają one szczęścia».