Zespół 200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
200 kapłanów komentuje Ewangelię na dzień
Rozważanie Ewangelii na dziś
Ewangelia na dziś + homilia (300 słów)
A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu”. Po tych słowach skonał.
W ręce Twoje powierzam ducha mego: Ty mnie odkupisz, Panie, Boże. Weselę się i cieszę się Twoim miłosierdziem, boś wejrzał na moją nędzę.
W Twoim ręku są moje losy, wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców. Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą: wybaw mnie w swym miłosierdziu.
«Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować»
Rev. D. Joan BUSQUETS i Masana (Sabadell, Barcelona, Hiszpania)Dzisiaj Kościół obchodzi święto pierwszego męczennika, Świętego Szczepana. Ewangelia czasem wydaje się zaskakująca. Wczoraj przekazała nam uczucia radości z narodzin Jezusa: «A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli» (Łk 02,20). Dziś wydaje się, że chce nas ostrzec przed niebezpieczeństwami: «Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować» (Mt 10,17). Ci, którzy chcą być świadkami, jak pasterze w radości urodzenia, muszą też być odważni jak Szczepan w czasie głoszenia Śmierci i Zmartwychwstania tego Dziecka, które miało w Nim Życie.
Ten sam Duch, który pokrył swym cieniem Maryję, Matkę Dziewicę, aby umożliwić realizację Bożego planu uratowania ludzi; ten sam Duch, który zstąpił na apostołów, aby wyszli z ukrycia i rozpowszechniali Dobrą Nowinę —Ewangelię— na całym świecie, ten sam da siłę dziecku, które kłóciło się z tymi z synagogi, i wobec którego «nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego [natchnienia] przemawiał» (Dz 6,10).
Był męczennikiem w życiu. Męczeństwo onacza “świadectwo”. I był także męczennikiem przez swą śmierć. W życiu kierował się słowami Mistrza: «nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić» (Mt 10,19). Święty Szczepan «pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga» (Dz 7,55). Święty Szczepan zobaczył Go i powiedział to. Jeśli dziś chrześcijanin jest świadkiem Jezusa Chrystusa, to co zobaczył oczami wiary ma powiedzieć bez obawy jak najbardziej zrozumiałymi słowami, to znaczy czynami, pracą.