Nasza strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zalecamy zaakceptowanie jego użycia, aby w pełni korzystać z nawigacji

Ewangelia na dziś
dla rodziny

Ewangelia na dziś + rysunek + katecheza

IV Niedziela (A) Adwentu
Ściągnij
Tekst Ewangelii (Mt 1,18-24): Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: "Bóg z nami". Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

Ilustracja: Francesc Badia

Dziś podziwiamy, jak wspaniały jest Święty Józef. Z jednej strony jest przekonany, że powinien uszanować Maryję, czyli pozostawić ją samą z tajemnicą wcielenia Syna Bożego. Lecz jest to bardzo trudne i swoją drogą, jak można by to uczynić?

Józef nie działa gwałtownie, modli się i rozmyśla. W ten sposób doświadcza światła od Boga. “Nie bój się wziąć Maryi (...) Ona porodzi syna, a ty nadasz mu imię Jezus”